Aktualnie oglądasz kategorię: Etap 4 (Sudan) – „Z Nowakiem w pustyni i w puszczy”

Rocznicowy Sudan Południowy

Witajcie! Podsyłam relację z fotkami z naszych południowosudańskich obchodów rocznicowych: nowakowych i sztafetowych. Nowakowy szlak w Sudanie Południowym powoli się uzupełnia (choć wciąż nie wiem, dokąd on mógł dotrzeć na wschód od Juba?), wygląda na to, że oprócz kawałka wycieczki pod granicę Abisynii zostało do wyeksplorowania 4 km do granicy z Kongiem (nie puściło nas wojsko do samej...

Włóczykij – 3 prezentacje Afryki Nowaka jednego dnia!

Joanna Kardasińska, Światosław Rojewski, Piotr Strzeżysz i Piotr Sudoł – 26 lutego, podczas V Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży – czyli na tegorocznym Włóczykiju, do zobaczenia slajdy i filmy z Sudanu, Kongo, Ugandy, Zimbabwe, RPA i Angoli! Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków Afryki Nowaka do Gryfina i okolic w dniach 24 lutego – 6 marca 2011 r. Szczegółowy harmonogram...

Chartum – Kosti (115-117 dzień sztafety, 27-29 luty 2010)Day 101-116, February 12th-28th

27.02 – 1.03.2010 Nareszcie opuszczamy Chartum! Co za długo to niezdrowo – człek się rozleniwia, czas przecieka między palcami… Ale już wszystko mamy za sobą: stertę formalności, miłe spotkania i wizyty i co najważniejsze – poszukiwania czwartego uczestnika najbliższego odcinka sztafety. Na ponad 300 km trasę Chartum-Kosti dołącza do nas Sudańczyk – Elsadig Yousif. Nasze nieco...

Omdurman (113-114 dzień sztafety, 25-26 luty 2010)

25.02 – 26.02.2010 W Kurierze Warszawskim z dnia 29 stycznia 1933 roku przeczytać można było: „O niebo ciekawszy od Khartumu jest Omdurman – szumnie zwany „Paryżem Czarnego Lądu”. Omdurman sławny z walk mahdystów, z grobem Mahdiego, który mu następca wybudował”. Pewnie niewielu Europejczykom w ówczesnym Sudanie przeszłaby przez głowę taka myśl. Nowak jednakże zawsze wolał prawdziwą...

Chartum – Omdurman (108-114 dzień sztafety, 20-26 luty 2010)

W zbiorze swoich reportaży Kazimierz Nowak pisze: Chartum leży w miejscu handlowo i strategicznie niezmiernie ważnym, w widłach utworzonych przez zlewisko Nilu Białego i Błękitnego (…) Obecnie Chartum tworzy z Omdurmanem jedną całość i liczy około 120 tysięcy mieszkańców (…) Domy Chartumu są niskie, przeważnie parterowe, pobudowane przy ulicach szerokich, ale pozbawionych ruchu. W 78 lat po...

Shendi – Sabalooqa – Chartum, czyli rekordów ciąg dalszy (106-107 dzień sztafety, 18-19 luty 2010)

Shendi – Sabalooqa – Chartum, czyli rekordów ciąg dalszy Pociąg pokonał 130-km trasę Atbara – Shendi w iście rekordowym tempie 25km/h. Po 5 i pół godzinie stukotania wtaczamy się na stację Shendi. Jest druga w nocy. Kobiety rozstawiły przy torach swe herbaciane kramiki, są orzeszki i inne przekąski. Pasażerowie wysypują się z wagonu III klasy skorzystać z jedynego na trasie do Chartumu...

Atbara – Shendi (105/106 dzień sztafety, 17/18 luty 2010)

Kazimierz Nowak niemal całą trasę od Wadi Halfa, przez Atbara do Chartumu, zmuszony był przejechać koleją. Jedynie niewielki odcinek od Atbara, rzędu 20-30 kilometrów, udało mu się przebyć na swoim Brennaborze. Po przejściach z policją w Atbara (ale o tym innym razem) oraz rozpoznaniu sytuacji transportowej, straciliśmy już wszelką nadzieję, że uda nam się posmakować uroków podróży...

Atbara (105 dzień sztafety, 17 luty 2010)

Po przeszło tygodniu powracamy na szlak wierny trasie Kazimierza Nowaka z roku 1932. W listach do żony, tak pisał o pustyni, którą dane mu było zobaczyć z wagonu kolejowego na trasie Wadi Halfa – Atbara: Zresztą Maryś, pustynia jaka mię dzieli od Atbara, to też nie igraszki – przepłacić by można życiem. A co by potem z Wami było? Poddaje się zatem woli władz, a gdy dodam, że jestem...

Przerzutka do Atbara (103-104 dzień sztafety, 15-16 luty 2010)

W stosunku do naszych zamierzeń mamy niezłą obsuwę czasową: zamiast po tygodniu, do Chartumu dotrzemy po przeszło dwóch tygodniach. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak wykorzystać lokalny transport, by zaleźć się ponownie na nowakowym szlaku, w Atbara. Ścinamy busikiem południowy skrawek Pustyni Nubijskiej z Dongola do Karima. To ponad 175km na wschód, lecz z Karima jest ponoć szansa na pociąg...

Krótkie podsumowanie minionego tygodnia – 426km w 5 dni, czyli nasze rekordy (96-103 dzień sztafety, 8-15 luty 2010)

Jakub Pająk: Moja rola w tym teamie polega m.in. na planowaniu i podtrzymywaniu ekipy na duchu. Dlatego jak mówię: za następną górką na pewno jest wioska, to możecie być pewni, że będzie… Podjazd 12km, słońce w zenicie na karku i wiatr w gębę. No i wioska, za jakieś 3 podjazdy i 40km. Jak głośno pomyślę: nie kupuję napoju w arabskim PGR, to będzie większa mobilizacja na dotarcie do...

Wzdłuż Nilu przez Pustynię Nubijską (100-102 dzień sztafety, 12-14 luty 2010)Through the Nubian Desert along the Nile River Valley

Nasza rowerowa trasa biegnie dalej na południe przez Pustynię Nubijską, raz bliżej zielonej wstęgi palm daktylowych ciągnącej się wzdłuż Nilu, to znowu głębiej w surowość pustyni. Od wioski Farka przejeżdżamy m.in. przez Abri, Wawa, Delgo i Argo do Dongola. W Abri, po piątkowej modlitwie w meczecie, Nubijczycy schodzą się do jedynej w miasteczku restauracyjki. Świąteczne popołudnie...

Dolina Nilu – Farka (99/100 dzień sztafety, 11/12 luty 2010)The Nile River Valley (day 99)

Z powrotem do doliny Nilu docieramy mocno wycieńczeni jazdą w skwarze wczesnego popołudnia i kurczącymi się zapasami wody. Z braterską pomocą mijających nas ludzi z pewnością byśmy nie zginęli, ale naprawdę cieszymy się jak dzieci, że już z powrotem jesteśmy nad Nilem. Zajeżdżamy do pierwszej napotkanej wioski – Farka. Pytamy przypadkowo napotkaną kobietę o ‘szaj’ i od razu, bez chwili...

Pustynia Nubijska (98-99 dzień sztafety, 10-11 luty 2010)The Nubian Desert

Ruszamy z Wadi Halfa szlakiem, który z pewnością wybrałby Kazimierz Nowak, gdyby tylko nie przymuszono go do jazdy pociągiem – na południe przez Pustynię Nubijską trzymając się blisko Nilu. Świeżo oddana do użytku, asfaltowa droga, przez którą zresztą zawieszono linię kolejową Wadi Halfa – Atbara, biegnie przez pierwsze 130 kilometrów z dala od doliny Nilu. Po drodze znajduje się zaledwie...

Pociąg widmo… (97 dzień sztafety, 9 luty 2010) Misty train… (day 97) (dzień 97) (dzień 97) (dzień 97) (dzień 97) (dzień 97) (dzień 97) (dzień 97)

Dobijając do przystani w Wadi Halfa połączyliśmy się on-line z Radio Szczecin. Jeszcze z promu opowiedziałem o naszych planach na najbliższy czas. Rozdzielamy się, połowa z nas pojedzie pociągiem do Atbara – wiernie po trasie Nowaka, zaś druga rowerami wzdłuż Nilu, czyli zapewne tak jakby pojechał Kazik, gdyby go nie przymuszono do kolei. Tak, taki był plan, tak, mówiłem o planach i to pewnie...

Pakujemy się na prom i w drogę! (96-97 dzień sztafety, 8-9 luty 2010)Fuuurther into Sudan by ferry (day 96-97)

Jesienią 1932 roku Kazimierz Nowak wsiadł ze swoim rowerem na prom z Asuanu do Wadi Halfa. W tamtych czasach, tak jak i dziś, był to jedyny sposób na przekroczenie granicy egipsko-sudańskiej. Nie było wtedy jeszcze Wysokiej Tamy Asuańskiej ani Zbiornika Nassera, jednak Nil pomiędzy I kataraktą w okolicach Asuanu, a II kataraktą poniżej Wadi Halfa był żeglowny. Na IV i V etap sztafety AfrykaNowaka.pl...


Design: ITidea
Hosting: Seetech - Wdrożenia Microsoft Dynamics NAV