Janusz i Andrzej znajdują się już na ostatniej prostej. Rzekę Kasai zamienili na Kongo i zbliżają się do mety swojego etapu. Jutro (w niedzielę), wprost z wody, odbierze ich ksiądz Sylwester Wydra z Kinszasy, który wcześniej pomagał już uczestnikom Sztafety w trakcie etapu pieszego, a na co dzień opiekuje się głuchoniemymi z DR Konga.
Wodniacy umówili się na spotkanie z księdzem w… No właśnie, trudno powiedzieć. Polski duchowny pisze:
Spotykamy się w Kimpoko, tak jest na ich mapie, ale dla mnie to jest Maluku.
Trzymamy kciuki, żeby mimo tych nieścisłości, wszystko się udało.
Z tego co wiem, to się spotkali i wszystko jest ok, ale informacje niepewne, czekam na wieści szczegółowe:)
I co, i co? Spotkali sie juz?