Podróżnik, miłośnik natury, fotograf. Od wielu lat próbuję dotrzeć w najdziksze miejsca naszej planety. Zaglądam tam, gdzie nie dotarła cywilizacja-kajakiem, pontonem, konno… jak się da. Bywałem na rzekach Laponii, Syberii, Alaski, spenetrowałem kilka fiordów norweskich. Samotnie przepłynąłem kajakiem jezioro Bajkał oraz udało mi się pokonać rzeki Egingoł i Selengę, pierwszy raz łącząc „kajakowo” jezioro Chubsugoł w Mongolii z Bajkałem (Wyprawa wyróżniona na Festiwalu „Kolosy” 2007 w kategorii „Podróż roku”).
Z wykształcenia nauczyciel fikołków, z zawodu – właściciel pensjonatu turystycznego w głuszy. Ciągle mnie gdzieś nosi – ku zgryzocie rodziny. W wolnych chwilach, imprezuję, żegluję, nurkuję i robię inne głupoty…
Panie Andrzeju!
Gratuluję zainteresowań! Trzymam kciuki za pomyslny przebieg sztafety z Pana udziałem:) Niech MOC bedzie z Panem:)
Pozdrawiam
Agnieszka Świerkot-Stępień
(z Robotniczej 3A:)