Nasz nowakowy team pnie się górską drogą w stronę osady Ruhango. Na szlaku doświadczamy licznych awarii. Pęka łańcuch. Radek ogarnia sytuację. Startujemy. Dopisek Asi: Czasami mam wrażenie, że rowery chłopakom psują sie specjalnie! Mamy obowiązkowe przerwy techniczne na Primusa (rwandyjskie piwo;-)
Docieramy do osady, gdzie odnajdujemy kolejna misje Pallotynów i siostrę Annę. Po ciepłym...
2010-02-06
-
tomza
- [
Etap 3 (Egipt) - "40 wieków plus dwa (kółka)"]
- (
Możliwość komentowania FINAŁ ETAPU EGIPSKIEGO, dzień 29 (94 dzień sztafety) została wyłączona)
| Asuan, sobota wieczór, ponuro-wilgotny pokój hotelu El Amin |
Co znaczy ta lokalizacja? Tak, dojechaliśmy! Meta! Jesteśmy w Asuanie. Radość? A jak! Chociaż na eksplozje, feerie i entuzjazmy chyba trochę brakuje siły. Przynajmniej jeszcze dziś wieczór. Ale zadowolenie to mało. Jest satysfakcja.
Z podsumowaniami zawsze się zdąży, ale już teraz warto przynajmniej krótko: super się jechało przez ten...
| Marsa Matruh, poniedziałek wieczór, mieszkanie właściciela restauracji „Abu Koffa” (albo tej obok) |
Pisałbym dużo – ale i czasu nie ma – zresztą o troskach mych pisać co Ci pomoże? – a wesołego nic nie przeżywam! – ot tyle – że piekielnie słońce pali – południe, a ja ruszyć muszę, aby obiad zjeść syty i tani, tam na stepie.
[Kazimierz Nowak w liście do żony, Marsa Matruh, 25...
2009-12-23
-
Łukasz Romanowski
- [
Etap 2 (Libia) - "Przerzutka z Sahary"]
- (
Możliwość komentowania Slalomem przez jęzory czarnej lawy (dzień 49) została wyłączona)
2614 km
Dystans: 40 km
Start: 13.00
Koniec jazdy: 18.00
Warunki: (ocena 3+) lekki sprzyjający wiatr. Początkowo dobra gruntowa droga, ostatnie dwie godziny to przedzieranie się przez magmowe skały. Niebo lekko zachmurzone.
Poprzedniej nocy radośnie i długo świętowaliśmy uratowanie Mediny. Towarzyszył nam także Mohammed (kierowca pustynny z Uadi Tour), który specjalnie przyjechał spotkać się z nami do...