Klaudia Lipińska-WierzbickaKlaudia Lipińska-Wierzbicka

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

Relacje podróży znajdziecie na http://www.isladelsol.pl

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

 Absolwentka Turystyki i Rekreacji na poznańskim UAM, już w trakcie studiów wiedziała, że wakacje owszem, chętnie zorganizuje, ale sobie. Zaczęła więc pracę w reklamie, bo w tej branży wiecznie coś się dzieje, a to jest to co lubi najbardziej – nudzie i stagnacji mówi zdecydowane: nie!

 Do Namibii jedzie powtórnie z wielką przyjemnością (była tam w 2006 roku). Po pierwsze wspomoże samochodem śmiałków konnych (zapewne głównie jako bagażowy), a po drugie – i ważniejsze – chętnie przekona się jak podróżuje się z niemowlakiem. No i nade wszystko liczy na przygodę. Być może pierwszy raz w życiu skoczy ze spadochronem…

Jeden komentarz / One Response to “Klaudia Lipińska-WierzbickaKlaudia Lipińska-Wierzbicka

  1. Krystian Sokołowski pisze:

    Witam! Po obejrzeniu w Panoramie reportażu z waszej wyprawy „Szlakiem Kazimierza Nowaka” jestem pod wielkim wrażeniem. Sam dużo ujeżdżam rowerem i pokonuje duże trasy mimo, że nie jestem osobą, która dobrze zna się na mechanice rowerowej. Chciałbym mocno dostąpić takiego przywileju, aby moimi osiągnięciami zainteresował się nie tylko Redaktor Tomasz Wolny z telewizji regionalnej w Poznaniu, lecz także ktoś z ogólnopolskiej telewizji. Niestety nie mam takich możliwości. Zależy mi na tym głównie dlatego, że mimo swoich ogromnych przejść związanych z chorobą (padaczką) udało mi się pokonać ograniczenia dotyczące tego schorzenia i spełnić swoje marzenia jakimi jest podróżowanie rowerem po Polsce oraz robienie zdjęć w celu dokumentacji. Moimi najważniejszymi osiągnięciami są m.in. pokonanie rowerem z przystankami 261 km w 18 godzin 15.07.2006., uzyskanie łącznego wyniku 12500 km od 24.02.2011. – 16.11.2011. z małymi przerwami oraz osiągnięcie z lipca 2010 r., o którym wypowiedziałem się w wywiadzie Pana Tomasza Wolnego. Wystarczy wpisać w Google – Roweromaniak 14.02.2011. Z góry dziękuje za uwagę i grzecznie proszę o nawiązanie ze mną kontaktu. Pozdrawiam Krystian Sokołowski.

Design: ITidea
Hosting: Seetech - Wdrożenia Microsoft Dynamics NAV