Jest „duszą w podróży”, na razie bardziej w przenośni niż dosłownie. Realizuje swoje podróżnicze marzenia powolutku. Zaczęła od wyzwań sportowych. Od wczesnego dzieciństwa jest miłośniczką „białego szaleństwa” czyli rozwijania zawrotnych prędkości na nartach. Swoją narciarską pasję chce w przyszłości wykorzystać jako sposób na życie. Pierwsze duże osiągnięcie to stopień Pomocnika Instruktora. Poza sezonem wyżywa się biegając na coraz dłuższe dystanse ;), trenuje capoeirę i akrobatykę, bierze udział w maratonach spinningowych. Od niedawna fotograf amator. Podróżnicze pasje na wielką skalę zaczęła od Mongolii pod żaglami z ekipą Gobi 2008. Niesamowite przeżycie! Z zawodu towaroznawca 😉 a w pracy – konsultant systemów zarządzania przedsiębiorstwem..
Moje wymiary: mała – zmieści się w bagażu podręcznym, zwinna – wdrapie się na każde drzewo, upało… sauno-lubna – szczególnie „rowerem w saunie” 🙂
Witam! Po obejrzeniu w Panoramie reportażu z waszej wyprawy „Szlakiem Kazimierza Nowaka” jestem pod wielkim wrażeniem. Sam dużo ujeżdżam rowerem i pokonuje duże trasy mimo, że nie jestem osobą, która dobrze zna się na mechanice rowerowej. Chciałbym mocno dostąpić takiego przywileju, aby moimi osiągnięciami zainteresował się nie tylko Redaktor Tomasz Wolny z telewizji regionalnej w Poznaniu, lecz także ktoś z ogólnopolskiej telewizji. Niestety nie mam takich możliwości. Zależy mi na tym głównie dlatego, że mimo swoich ogromnych przejść związanych z chorobą (padaczką) udało mi się pokonać ograniczenia dotyczące tego schorzenia i spełnić swoje marzenia jakimi jest podróżowanie rowerem po Polsce oraz robienie zdjęć w celu dokumentacji. Moimi najważniejszymi osiągnięciami są m.in. pokonanie rowerem z przystankami 261 km w 18 godzin 15.07.2006., uzyskanie łącznego wyniku 12500 km od 24.02.2011. – 16.11.2011. z małymi przerwami oraz osiągnięcie z lipca 2010 r., o którym wypowiedziałem się w wywiadzie Pana Tomasza Wolnego. Wystarczy wpisać w Google – Roweromaniak 14.02.2011. Z góry dziękuje za uwagę i grzecznie proszę o nawiązanie ze mną kontaktu. Pozdrawiam Krystian Sokołowski.