Rafał Wierzbicki

Z wykształcenia ratownik medyczny i politolog, do niedawna miłośnik survivalu, pasjonat sportów ekstremalnych i fotografii (przede wszystkim reportażu), maratończyk, generalnie niespokojna i wesoła dusza, lubi czasem się porządnie zmęczyć. Dewiza na życie: biegać, skakać, latać, pływać, w tańcu, w ruchu wypoczywać.

Weźmie udział w etapie przez Kongo.

6 komentarzy to “Rafał Wierzbicki

  1. henryka pisze:

    Dzień dobry Panie Rafale Wierzbicki nie jestem pewna czy pan to jest ta osoba o której opowiadała mi ciocia Antonina Szczap (Antosia) która w latach 50-tych opiekowała się 2 dzieci Rafałem i Elżunią i prowadzeniem domu w Poznaniu. Wiem z opowiadań że Państwo Wierzbiccy byli zacnymi ludźmi- lekarzami mieli serce ze złota , jednak moje urodziny zmusiły ciocie do powrotu na wieś. na razie tyle Henryka Ewald.

  2. Natalia pisze:

    Wow! Panie „Kolego dopiero na wyższym poziomie”, zaimponował mi Pan (na tyle, by PRAWIE spaść z krzesła).
    Serdecznie gratuluję przebycia etapu przez Kongo. Dał Pan radę!

  3. Krystian Sokołowski pisze:

    Witam! Po obejrzeniu w Panoramie reportażu z waszej wyprawy „Szlakiem Kazimierza Nowaka” jestem pod wielkim wrażeniem. Sam dużo ujeżdżam rowerem i pokonuje duże trasy mimo, że nie jestem osobą, która dobrze zna się na mechanice rowerowej. Chciałbym mocno dostąpić takiego przywileju, aby moimi osiągnięciami zainteresował się nie tylko Redaktor Tomasz Wolny z telewizji regionalnej w Poznaniu, lecz także ktoś z ogólnopolskiej telewizji. Niestety nie mam takich możliwości. Zależy mi na tym głównie dlatego, że mimo swoich ogromnych przejść związanych z chorobą (padaczką) udało mi się pokonać ograniczenia dotyczące tego schorzenia i spełnić swoje marzenia jakimi jest podróżowanie rowerem po Polsce oraz robienie zdjęć w celu dokumentacji. Moimi najważniejszymi osiągnięciami są m.in. pokonanie rowerem z przystankami 261 km w 18 godzin 15.07.2006., uzyskanie łącznego wyniku 12500 km od 24.02.2011. – 16.11.2011. z małymi przerwami oraz osiągnięcie z lipca 2010 r., o którym wypowiedziałem się w wywiadzie Pana Tomasza Wolnego. Wystarczy wpisać w Google – Roweromaniak 14.02.2011. Z góry dziękuje za uwagę i grzecznie proszę o nawiązanie ze mną kontaktu. Pozdrawiam Krystian Sokołowski.

  4. Ewa borowczyk pisze:

    Hej wesoła duszo podróżnika myślę że dajesz radę, masz w końcu za sobą p4rzygotowanie hi hi uważaj na siebie i nie daj się zjeść… oczywiście złym nastrojom ewka

  5. Sebastian pisze:

    Byli znajomi, był jeden brat, teraz drugi się wybiera. Przyjdzie i czas na mnie 😉 Stąpaj twardo bracie po czarnym lądzie. Bahati nzuri ndugu 😉

  6. Przemek pisze:

    Jest i on, mój dzielny wiecznie głodny przygód, fantastyczny brat. Ralphi pozdrów ode mnie Kongo, tam jeszcze nie dopłynąłem hehe. Pozdrawiam i …great good luck!!

Design: ITidea
Hosting: Seetech - Wdrożenia Microsoft Dynamics NAV