Wojciech Wierzbicki

Ur. 1950. Zamiłowanie do jazdy na rowerze ujawniło się już w wieku szkolnym gdy z niemal każdej jazdy wracałem z zeszlifowanymi łokciami i kolanami. Teraz po zakończeniu aktywności zawodowej i okresie bycia „niedzielnym rowerzystą” realizuję wreszcie moje zamiłowanie do roweru na co dzień. Wyprawa do Zambii jest wyjątkową okazją do połączenia pasji podróżowania po egzotycznych miejscach z zamiłowaniem do jazdy na rowerze i spojrzenia po latach na Zambię i Wodospady Wiktorii raz jeszcze, tym razem z perspektywy Kazimierza Nowaka, z siodełka roweru

2 komentarze to “Wojciech Wierzbicki”

1. Krzysztof banaszek pisze:

   23/02/2012 o 18:44

   Witam Wojtku, po powrocie dużo słyszałem
   pozytywnego o Twoim synu
   . Nie wiedziałem ,ze Ty również aktywnie uczestniczysz w projekcie Afryka
   Nowaka, gratuluję . Zapraszam do mojej afrykańskiej galerii w Warszawie na ulicy
   Łukowskiej 2.
   pozdrawiam
   Krzysztof Banaszek

2. Zenon Sokalski pisze:

   09/06/2011 o 02:45

   Drogi Panie Wojciechu. Nie wiem czy pisze do wlasciwej osoby. Znam Wojciecha Wierzbickiego, brata sp. Piotra. Serdecznie pozdrawiam i zycze sukcesow w nowej pasji. Wszystkiego najlepszego. Zenon Sokalski.