Kongo Brazza na MECIE!!!

W piątek popołudniu, zespół etapu 18. „Skąpani deszczem przez lasy równikowe” w składzie: Maciej Pastwa, Romuald Deja i Paweł Kilen, osiągnął miasto Ouesso i tym samym chłopaki zgodnie z planem zakończyli etap w Kongu Brazzaville!

Relacja telefoniczna Macieja:

Dokładnie 1180 km wskazuje dziś mój licznik rowerowy. Cieszymy się bardzo z przebycia naszego odcinka Sztafety Afryka Nowaka! Szczególny szacun należey się Pawłowi, który pokonał ostatnie 170 km „na Nowaka”, czyli pchając swój uszkodzony rower. Z początku próbowaliśmy jechać razem. Przywiązaliśmy przy pomocy paska jego rower do mojego i holowałem go po prostu przez 30 km. Jednak na licznych podjazdach i tak musieliśmy zsiadać z rowerów, więc ostatecznie umówiliśmy się, że spotkamy się przed Ouesso, a ja z Romkiem zatrzymamy się po drodze z misją poszukiwania goryli. Co prawda goryli jednak nie znaleźliśmy, ale Paweł dotarł w tym czasie  do Ouesso, na przemian pchając i zjeżdżając ze zjazdów jak na hulajnodze (od wtorku do piątku 170 km).

Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu całego etapu. Pogodę mieliśmy wyśmienitą, pomimo zapowiedzi, deszczu było niewiele, niemal cały czas pełne słońce. Cieszą nas także bardzo przyjazne reakcje miejscowych na nasz widok, którzy często częstowali nas owocami. Dopiero tu, przed Ouesso mieliśmy kilka kontroli miejscowych służb. Próby wymuszenia „opłat”, jakkolwiek niewielkich (4USD), okazały się łatwe do pokonania.

Jeżeli tylka uda nam się skorzystać tu z internetu, to prześlemy zdjęcia. Niestety, do tej pory, choć o internecie w niektórych miejscowościach słyszeliśmy, to jeszcze nigdy nie udało nam się go zobaczyć na własne oczy.

Święta spędzamy w Ouesso. Romek wraca do Polski, a ja czekam na Jacka i będę się rozglądać za możliwością rejsu rzeką Sanga na północ do RŚA, zgodnie ze szlakiem Kazika.

Pozdrawiamy bardzo serdecznie i składamy najlepsze życzenia świąteczne wszystkim sympatykom Afryki Nowaka!

Maciej z Romkiem i Pawłem

 

6 komentarzy to “Kongo Brazza na MECIE!!!”

1. Filip pisze:

   28/04/2011 o 21:01

   Gratulacje serdeczne! 🙂

   Noi rzecz jasna lekko poświąteczne ale zawsze życzenia wszystkiego naj! 🙂

2. Katarzyna pisze:

   25/04/2011 o 12:30

   Panie Macku dziekuje za ” 30 km „.
   Trzymaj sie Pawel – jestes niezwykly !
   Niech dzis przy ” Lanym Poniedzialku ” niebo pokropi WAS TRZECH -szczesliwa swiecona woda ..
   POWODZENIA !

3. DR Kongo - piesze pisze:

   24/04/2011 o 15:53

   Chopaki, przede wszystkim Zdrowych i wesołych 😉
   oraz Gratulacje dla wszystkich i szacun dla Pawła za 170km maszerowania z „hulajnogą” przy boku.

4. PrOmYk pisze:

   24/04/2011 o 15:35

   Brawo, gratulacje!

   A, i za tydzień telefon mi odbierać 😛

5. Marian pisze:

   23/04/2011 o 12:20

   Hurrra! Gratulacje dla Ekipy, zdrowych, wesołych Świąt Wielkanocnych. Wracajcie szczęśliwie.

6. norberts pisze:

   23/04/2011 o 12:03

   chłopaki! wszystkiego dobrego w ten świąteczny czas! niezmiennej pogody i uśmiechu na twarzach!