Etap 8 – W drodze do wodospadów Wiktorii (Zambia)Stage 8 – Towards the Vic Falls (Zambia)

Zambia


ETAP 8

W drodze do wodospadów Wiktorii
Zambia

Czas: 23.06.2010 – 24.07.2010

Uczestnicy:

Agnieszka Grudowska

Wojciech Wierzbicki (lider) – kontakt: stajnianaskarpie@gmail.com,  tel. 602211619

Tomasz Grześkowiak

Rafał Mazurkiewicz



_____________________________________

Miejscowości przez które prowadzi etap:

Chingola – przejęcie etapu od ekipy Kongo Safiri Światka Rojewskiego w dniu 25.06.2010

Kitwe – Ndola – Kapiri Mposhi – Mpunde – Kabwe – Kasisi – Lusaka – Kaufe – Monze – Choma – Zimba

Livingstone – przekazanie etapu ekipie zimbabwijskiej Piotra Strzeżysza w dniu 23.07.2010

Cały etap przebiega po terytorium Zambii.




Rower Nowaka





Nowak nad Zambezi



Poza oczywistym celem przebycia trasy którą podróżował Kazimierz Nowak postaramy się odszukać i odwiedzić inne miejsca związane z pobytem i działaniem naszych rodaków  na terenie Zambii, zwłaszcza misje w których pracują polscy misjonarze i woluntariusze.

Jak przystało na „nowakologów”, będziemy stawiać  czoła wszelakim trudnościom, gotowi do przygody…










Patronat medyczny nad etapem:

We are still working on the translations – please be patient – we’ll translate this soon

3 komentarze to “Etap 8 – W drodze do wodospadów Wiktorii (Zambia)Stage 8 – Towards the Vic Falls (Zambia)

  1. Tomasz pisze:

    Kolego ambasadorze .Istotnie tak było.
    Pozdrawiam
    Tomek

  2. Wojciech Kolańczyk pisze:

    Powodzenia! Parę dni temu, gdzieś w interiorze islandzkim, jadłem obiad w towarzystwie urodziwej,na czarno „opalonej” dyplomatki zambijskiej, która zapewniała mnie, że jej ojczyzna to kraj bardzo bezpieczny a ludzie przyjaźnie nastawieni do obcych, nawet tych o białym kolorze skóry. Niechaj się to sprawdzi. Zatem ruszajcie i wracajcie cali i szczęśliwi!
    Wojciech

  3. Beata pisze:

    Jestem pod wrażeniem tego co robicie i nawet trochę Wam zazdroszczę ;-))
    Gdyby nie tacy ludzie jak Wy, Kazimierz Nowak i wielu, wielu innych, którzy nie mogą usiedzieć na miejscu, pewnie jeszcze długo myślelibyśmy, że Ziemia jest płaska. Fajnie też, że wzbogacacie trasę i odwiedzacie polskie misje.

    Mnie jak dotąd udało się, tylko wspomagać dzieci w Rwandzie przez sprzedaż różnych drobiazgów, które otrzymałyśmy z kol. od Ojców Pallotynów, którzy przebywają tam aktualnie na misji, ale dobre i to 😉

    Trzymam kciuki za całą sztafetę.
    Życzę Wam powodzenia na wszystkich
    afrykańskich drogach.
    Pozdrawiam,
    Beata

Design: ITidea
Hosting: Seetech - Wdrożenia Microsoft Dynamics NAV